piątek, 12 grudnia 2014

13 grudnia 2014 - Sobota

CZYTANIA

(Syr 48,1-4.9-11)

Następnie powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie, o koniach ognistych. O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy.

(Ps 80,2-3.15-16.18-19)

REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie

Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.

Zbudź swą potęgę

i przyjdź nam z pomocą.

Powróć, Boże Zastępów,

wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.

I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,

latorośl, którą umocniłeś dla siebie.

Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy,

nad synem człowieczym,

którego umocniłeś w swej służbie.

Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,

daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.

(Łk 3,4.6)

Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.

(Mt 17,10-13)

Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz? On odparł: Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.

ROZWAŻANIE

Dzisiejsza Ewangelia to krótki zapis pytań i wątpliwości uczniów. Ludzi, którzy dopiero co doświadczyli czegoś nie z tej ziemi, byli świadkami cudu Przemienienia Jezusa, a już po zejściu z góry momentalnie schodzą na typowo ludzki poziom refleksji. Konfrontują to, co widzieli z tym, co wiedzą lub wydaje im się, że wiedzą. Objawił im się sam Bóg, a oni próbują po ludzku zrozumieć i wytłumaczyć to wydarzenie w kontekście tradycji, którą przekazują ludowi uczeni w Piśmie: Eliasz miał osobiście przygotować ich na przyjście Mesjasza. Przysłany prorok Jan Chrzciciel nie został rozpoznany, został zabity.
 "Postąpili z nim tak, jak im się podobało".

Panie, dawco Słowa i Życia, bądź pochwalony w cudzie życia, który powierzyłeś rodzicom, a w szczególny sposób nam, matkom!


Jestem mamą, już trzykrotnie mogłam doświadczyć niesamowicie pięknego i trudnego zarazem stanu błogosławionego, cudu narodzin, cudu i trudu wychowywania. Pan Bóg błogosławi nam obficie, wraz z każdą decyzją na poczęcie, z każdą zgodą na przyjęcie dziecka zapraszamy do swojej rodziny Jego samego. A jednak nie potrafię nie kalkulować, poddać się zupełnie woli Bożej i zaufać. Wątpię, boję się czy dam radę, czy będę szczęśliwa czy może sfrustrowana i zgorzkniała? 


W ówczesnych Żydach odnajduję siebie. Nie zawsze potrafię zrezygnować z mojej wizji szczęścia, z mojego egoizmu, i przyjąć Boży plan na moje życie, za bardzo liczę tylko na własne siły i wyobrażenia. A przecież Ten, który dał mi życie, wie najlepiej w jakim kształcie i czasie chce do mnie przychodzić poprzez drugiego człowieka.

"Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy, 

nad synem człowieczym, 

którego umocniłeś w swej służbie. 

Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, 

daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili. "

Natalia
(Od pięciu lat żona Jakuba, mama Krysi (4 l), Stasia (2 l) i Józka (4 miesiące). Związana z ruchem duchowości małżeńskiej Equipes Notre Dame.)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz