wtorek, 19 grudnia 2017

18 grudnia 2017 - Poniedziałek


CZYTANIA

(Lb 24,2-7.15-17a)

Gdy Balaam podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według swoich pokoleń, ogarnął go Duch Boży i zaczął głosić swoje pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu! Jak szerokie doliny potoków, jak ogrody nad brzegiem strumieni lub jak aloes, który Pan sadził, i jak cedry nad wodami. Płynie woda z jego wiader, a zasiew jego ma wilgoć obfitą; król jego wiele mocniejszy niż Agag, królestwo jego w górę wyniesione. I wygłosił swoje pouczenie, mówiąc: Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, a w wiedzy Najwyższego ma udział, który pada, a oczy mu się otwierają. Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela pod
nosi się berło.

(Ps 25,4-9)

REFREN: Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami
Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,

naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.

Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,

Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,

na swoją miłość, która trwa od wieków.

Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu,

ze względu na dobroć Twą, Panie.

Dobry jest Pan i prawy,

dlatego wskazuje drogę grzesznikom.

Pomaga pokornym czynić dobrze,

pokornych uczy dróg swoich.

(Ps 85,8)

Okaż nam, Panie, łaskę swoją, i daj nam swoje zbawienie.

(Mt 21,23-27)
Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę? Jezus im odpowiedział: Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi? Oni zastanawiali się między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, to nam zarzuci: Dlaczego więc nie uwierzyliście mu? A jeśli powiemy: od ludzi - boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka. Odpowiedzieli więc Jezusowi: Nie wiemy. On również im odpowiedział: Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.


ROZWAŻANIE

To nie był najłatwiejszy dzień. Najlepszy dowód, że do pisania poniedziałkowego rozważania siadam kwadrans po północy, czyli właściwie we wtorek. W myślach wyliczam swoje porażki: uległam irytacji, warknęłam na dzieci, niepotrzebnie korygowałam nieistotne elementy ich zachowania, złościłam się na nieszkodliwe wygłupy, zabraniałam dłubania w cieście na pierniczki (bez sensu!)… Długa lista powodów do niezadowolenia z siebie. 

Czytam wyrocznię Balaama i uśmiecham się, a przez moje myśli przelewa się fala dobrych wspomnień z dzisiaj: wszystkie chwile kontaktu i porozumienia z dziećmi, rozwiązane konflikty, wspólne czytanie, rodzinne pieczenie i dekorowanie pierniczków z adwentowym śpiewem na ustach, odkrycia kulinarne (pierniczki z marcepanem!), rozpoczęcie procesu ubierania choinki, w miarę spokojny czas modlitwy i rozmowy o sprawach duchowości (Czy Pan Bóg czyści serce wielką gąbką?), a na koniec spokojne zasypianie pojednanej rodziny. Jakże pięknie! Jakże obficie! Tyle miłości, dobra i przyjemności! A prawie mi umknęło… 

Panie, spraw, abym - zamiast smucić się i narzekać, głosić złą nowinę - przemówiła błogosławieństwem i zachwytem nad Twoimi dziełami, nad Twoim królestwem, którego przyczółkiem jest moja rodzina! Otwórz moja oczy, abym widziała Ciebie królującego wśród nas!

Prowadź mnie w prawdzie według Twych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.


Ela

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz